Jak sprawić, by mąż szanował swoją żonę (13.04.2016). Co powinienem zrobić, aby mój mąż szanował swoich rodziców i krewnych? Rodzina męża nie szanuje tego, co robić

Jeśli nie ma szacunku ze strony męża i pozornie kochającego mężczyzny, co robić i jak znaleźć się w podobnej sytuacji? Kilka wskazówek znajduje się w tym artykule, a resztę można uzyskać, zostawiając swoją historię w komentarzach.

Mąż nie szanuje moich rodziców, krewnych, matki, mojej pracy, mojej opinii, moich zainteresowań, uczuć, koleżanek i przyjaciół

Jeśli mąż nie szanuje twoich rodziców i krewnych, porozmawiaj, powiedz, że nie potrzebują jego miłości, ale ma obowiązek ich szanować. To ci ludzie dawali ci wykształcenie, wychowywali cię. Jeśli nie przestanie ich obrażać, zagroź, że odejdzie. Jeśli to nie pomoże, możesz posunąć się do skrajności, poprosić teściową, aby z nim porozmawiała.

Nie szanuje twojej pracy, przestań coś robić. Jeśli nie podoba Ci się sposób mycia podłóg, nie myj ich.

Jeśli nie doceniasz czasu spędzonego w kuchni, zadbaj o siebie. Aby mąż szanował, nie trzeba od samego początku związku skradać się przed nim, chodzić dalej. Błąd został już popełniony, a następnie zacznij bronić swojego zdania małymi krokami. Nie musisz być idealną żoną. To samo dotyczy zainteresowań i uczuć.

Nie szanuje twoich dziewczyn i przyjaciół, przyjrzyj się im bliżej, może naprawdę ci nie pasują. Czasami przyzwyczajamy się do ludzi i przestajemy zauważać wiele niedociągnięć, które mogą mieć na nas zły wpływ. Jeśli dziewczyny są idealne i nie ma na co narzekać, niech mąż uzasadni przyczynę wrogości, wspólnie to wymyśl.

Co zrobić, jeśli mąż nie szanuje i obraża, jest niegrzeczny, poniża i nie boi się przegrać, wyzywa, siedzę rycząc, nie wiem dlaczego

Jesteś za to wszystko winny, dałeś mu powód do takiego zachowania. Przestań się podobać, ciesz się życiem. Nie odpowiadaj na niegrzeczność niegrzecznością. Podczas obelg nie słuchaj go ani nie mów, że rozmowa się skończyła, nie czujesz się komfortowo słuchając tego.

Facet nie szanuje kobiety w ciąży na znakach urlopu macierzyńskiego i jak się zachowywać

Facet zacznie pogardzać wyglądem, ubraniem. Potrafi się śmiać. Ciągle poprawia, zwraca uwagę, że zachowujesz się niewłaściwie, tak nie mówisz. Nie słucha twojej opinii, nie pyta, jak się masz.

Przerywa, nie pozwala mówić. W razie potrzeby może nie spędzić nocy w domu, nawet nie ostrzegając o tym.

Poprawa sytuacji zajmie trochę czasu. Najpierw porozmawiaj, wyjaśnij, że taki związek ci nie odpowiada. Jesteś gotowy na radykalne metody, rozwód.

Mąż mówi, że nie kocha, ale szanuje to, co to znaczy

Być może oznacza to, że pasja i pożądanie ostygły. Warto zastanowić się, czy potrzebujesz takiej relacji.

Wkrótce oświadczy, że znalazł tego, kogo kocha, ale nie szanuje.

Mąż nie szanuje żony, warto zerwać relacje, zasięgnąć porady rozwodowej od psychologa

Nie warto, lepiej postarać się o szacunek. Udowodnij, że należy się z tobą liczyć. Najprawdopodobniej ty sam ponosisz winę za brak szacunku dla ciebie, poniżanie siebie lub bieganie za współmałżonkiem. Wybaczając i pozwalając na więcej niż możesz.

Mąż nie szanuje dziecka żony z pierwszego małżeństwa

To poważny argument za rozstaniem, jeśli samo dziecko nie prowokuje takiej postawy. Na przykład nastolatek może doprowadzić każdego dorosłego do skrajnych środków. W przypadku, gdy dziecko jest małe, powiedz mężowi, że dziecko jest dla Ciebie pierwsze. Szanując cię, powinieneś szanować swoje dziecko.

1 komentarz

jeśli mąż nie szanuje i nie docenia swojej żony, to, jak się zachować, wydaje się jasne tylko w praktyce, relacje są zawsze bardzo trudne (((

Manifestacje braku szacunku dla żony mogą być różne: często pije, podnosi rękę, może wysyłać wulgarny język, nie daje pieniędzy na utrzymanie małego dziecka. W większości przypadków nie można zmusić osoby, która zachowuje się niewłaściwie, do wysłuchania rozsądnej rady żony. Tacy mężczyźni - obojętni, samolubni, a często nawet rodzinni tyrani, którzy cieszą się cierpieniem swoich ofiar, potrafią kontrolować swój "zapał" i "usposobienie" tylko pod regularnym nadzorem psychologa. Dla ciebie, jako żony osoby, która jej nie ceni i nie szanuje, ważne jest zrozumienie przyczyn tego, co się dzieje, a co najważniejsze, znalezienie godnego wyjścia z sytuacji przy minimalnych stratach dla siebie i swoich dzieci , Jeśli masz jakieś.

Dlaczego mąż nie szanuje żony?

Podobne wyjaśnienia lekceważącego zachowania mężczyzny wobec kobiety są powszechne w społeczeństwie: „złamała”, „sprowokowała”, „przestała dbać o siebie po ślubie / porodzie”, „widziałem go bez powodu” i podobne standardowe zwroty - wymawianie się. Przede wszystkim musisz pamiętać, że ekstremalne przejawy braku szacunku w postaci bicia i obelg nie mogą być nieodłączne od normalnego mężczyzny, nawet jeśli żona w jakiś sposób się myli. Adekwatny mąż, jeśli uważa, że ​​jego żona zachowuje się niewłaściwie, powinien szukać sposobów na dialog lub odejść i wystąpić o rozwód, nawet jeśli żona naprawdę go „prowokuje”.

W większości przypadków mężczyzna przestaje doceniać swoją żonę po ślubie, po urodzeniu pierwszego lub kolejnych dzieci. Co więcej, upokorzone żony zauważają, że przed przełomami w jego życiu osobistym był romantykiem, dobrym chłopcem: dawał kwiaty, zapraszał do doskonałych restauracji, „nosił go na rękach”.

Najprawdopodobniej nie nastąpiła żadna zmiana: mąż był pierwotnie taki, po prostu nie wykazał wszystkich aspektów swojej postaci, ukrył to lub sprawa się nie przedstawiła. Trzeba być subtelnym psychologiem i dostrzegać wszystkie niuanse, aby już na etapie randkowania wyłapać dobrze zamaskowanego egoistę i despotę.

Przyczyny moralnej tyranii męża wobec żony

Przyczynami tyranii moralnej w stosunku do żony mogą być:

Niedokształcenie

Wychowany w tradycji „pokojówki” i istoty drugiej kategorii, wszystko, do czego mężczyzna powinien i do czego jest zobowiązany: gotować, prać, opiekować się dziećmi, zawsze fajnie wyglądać i mieć czas na pracę w porządku rozwijać się zawodowo, a mężczyzna miał z nią o czym rozmawiać oprócz pieluch, nawet jeśli wspólne dziecko ma zaledwie miesiąc. Uważa, że ​​kobieta, która nie robi tego wszystkiego zgodnie z listą, nie powinna być szanowana: jest złą matką, złą żoną. Oznacza to, że u takiego męża egocentryzm i egoizm określają zasady rodzinne, które istniały w domu jego rodziców.

Ukryte kompleksy

Kompleks męskiej niższości, kompleks zranionej niegdyś dumy każe mu się bronić, upokarzając swoją żonę. Być może jego przyjaciele mają więcej „męskości”, może władze na niego wpadają, ale nie może nawet powiedzieć ani słowa swoim przyjaciołom czy szefowi podniesionym tonem, więc schodzi na żonę. Jest to osoba o słabej woli, bardzo zależna od czyjejś opinii i łatwo podatna na cudzy wpływ.

Trauma moralna dzieciństwa

Podświadomość twojego męża mogła wpłynąć na zachowanie jego ojca, bicie, obrażanie lub poniżanie matki w inny sposób. Sytuacja jest bardziej godna ubolewania, jeśli matka jednocześnie wszystko wybaczała i znosiła, więc twój mąż miał w głowie błędny obraz „idealnych” relacji rodzinnych. Może był poniżany lub obrażany w dzieciństwie przez starszych przyjaciół, rówieśników lub był przedmiotem innej formy nadużyć moralnych, a nawet fizycznych. Najprawdopodobniej, gdyby nie było strasznych incydentów w dzieciństwie, dorastałby jako osoba godna, ale w tym przypadku sytuacja jest trudna do naprawienia tylko za pomocą rozmów i chęci „nie prowokowania” - potrzebny jest psycholog tutaj. Taki mąż, poniżając swoją żonę, pokazuje swoją wagę i stara się odzyskać od słabej lub zależnej finansowo istoty, działając jako silna.

We wszystkich trzech powyższych przypadkach jest mało prawdopodobne, że poradzisz sobie sam, jeśli chcesz go reedukować. Wymaga to regularnych konsultacji z psychologiem w formacie indywidualnym i rodzinnym. Psycholog zrozumie przyczyny ostrego kryzysu moralnego i wskaże sposoby wyjścia z niego, będziecie wspólnie pracować nad sytuacją.

Ważne jest, aby chęć udania się na konsultację była obopólna. Jeśli mąż kategorycznie się temu sprzeciwia, zmuszenie go do szanowania i doceniania nie zadziała.

Czy tyraniczny mąż może nauczyć się szanować swoją żonę?

• Alkoholizm i narkomania. Wymaga to pracy nie tylko psychiatry w szpitalu, ale także lekarzy. Aby uchronić się przed takim mężem tyranem, musisz napisać o nim oświadczenie na policję lub prokuraturę, po uprzednim przygotowaniu gruntu do wyjazdu i „alternatywnego lotniska”. Pamiętaj, że w konfrontacji z mężem tyranem, istotą nieadekwatną i gotową na każdą podłość, nie ma sensu szukać wsparcia dzwoniąc na telefony pomocy psychologicznej. To tylko 02, brak opcji.
• Schizofrenia, delirium tremens i inne choroby i zaburzenia psychiczne. Tak samo, jak w przypadku alkoholizmu – nie poradzisz sobie sam, bez względu na to, jak bardzo napominasz. Co więcej, nie można osiągnąć całkowitej korekty zachowania nawet w szpitalu: chorobę można zagłuszyć tylko na chwilę, więc najpewniej spakować walizki i uciec.

Jeśli współczujesz takiemu mężowi i uważasz, że jest on częścią twojego życia, pomóż na odległość, ale uratuj swoje dzieci przed życiem z osobą chorą psychicznie pod jednym dachem.

Chcesz, żeby twój mąż cię szanował?

Mężowie, którzy nie szanują kobiety, często wybierają na żony dziewczyny o niskim poczuciu własnej wartości, które boją się samodzielnie podejmować decyzje, które chcą być za mężem, jak za kamiennym murem, i oczekują od niego decydowania o wszystkim dla nich. Zanim zaczniesz szukać szacunku u męża, który cię w nic nie wkłada, odpowiedz sobie na następujące pytania:

• Może nie powinieneś próbować przerabiać swojego męża, ale musisz odejść i znaleźć osobę, która cię doceni? Jest mało prawdopodobne, że skandale i pobicia pozwolą wychowywać dzieci na ludzi normalnych psychicznie i kształtować w nich adekwatny obraz świata, wpajać im wysokie wartości moralne. Zastanów się, co kryje się w delikatnych umysłach dzieci, czy naprawdę chcesz, aby po dojrzeniu powtórzyły los swojej matki - ofiary lub despoty - ojca?
• Czy na pewno nie lubisz być ofiarą braku szacunku? Tak, taki podświadomy motyw jest również całkiem prawdopodobny, chociaż większość despotycznych żon desperacko nie chce się do tego przyznać. Być może twoja matka przez całe życie była ofiarą przemocy domowej, a „pokora”, „przebaczenie” i „udział kobiet” zostały po tobie „odziedziczone”. Doświadczasz przyjemności, gdy jesteś poniżany lub postrzegasz upokorzenie kobiety jako normę, jako sposób na pokazanie cnót: pokory i umiejętności przebaczania mężowi tyranowi raz za razem. Dlatego nie ma gwarancji, że zostawiwszy jednego despotycznego męża, nie znajdziesz drugiego tego samego rodzaju.
• Jest jeszcze jeden ukryty motyw, który uniemożliwia pakowanie toreb i trzaskanie drzwiami - lenistwo. Ale lenistwo nie jest w pracy: nie boisz się obowiązków domowych. Być może jesteś zbyt leniwy, by podejmować decyzje za siebie, bo kiedyś robili to za ciebie rodzice, teraz twój mąż. Dlatego nie odchodzisz, bo jest to dla ciebie takie wygodne, łatwiej jest być ofiarą braku szacunku: albo twój mąż nie dał ci pieniędzy, albo obraził cię na oczach wszystkich, albo „zapomniałeś” wrócić do domu wieczorem. A podświadomość mówi ci: „Cóż, co się dzieje, ale zarabia, płaci rachunki, podejmuje wszystkie ważne decyzje za was dwoje, a jeśli mieszkasz sam, będziesz musiał sam o tym pomyśleć”.

7 sposobów, aby mąż szanował żonę

Jeśli mimo wszystko zdecydowałeś, że warto być z osobą, która na tym etapie twojego związku cię nie szanuje, jeśli zdecydujesz się ponownie spróbować zbudować z nim harmonijny związek, spróbuj zastosować poniższe wskazówki. Ale najpierw zastanów się, czy chcesz się złamać, aby wydawać się słodka, piękna i szczęśliwa z mężem, który w nic cię nie wkłada:

• Zmień się. Staraj się zawsze szukać go w 100%. Stwórz wizerunek „wymarzonej żony”: nigdy się nie męczy, robi wszystko w domu, z dzieckiem i gotowa jest bawić się namiętnością w łóżku.

• Zmień swoją relację z mężem. Nie krytykuj, nie krzyżuj się, nie wtrącaj się w jego błędy, pomyłki, nie oskarżaj go o nic, nie mów mu o swoich problemach, o problemach dzieci, o tym, co jest dla ciebie trudne. Nie zatrzymuj go, nawet jeśli zbierze piąty kredyt w twoim imieniu. Oczywiście, jeśli zdecydujesz się postępować zgodnie z tą zasadą zachowania, weź pod uwagę, że już Cię tam nie ma. Ale to twoja decyzja, prawda? Ale „mąż” zacznie cię „szanować” ...
• Porozmawiaj z ukochaną osobą, która jest autorytetem dla męża: jego matką, ojcem, siostrą, bratem. Być może odbędą z nim „zapobiegawczą” rozmowę na temat zachowania. Ale nie jest faktem, że po tym nie zaczniesz go bardziej rozwścieczać, denerwować, a on nie wyładowuje na tobie jeszcze bardziej swojej złości. Ponadto krewni często przyjmują takie osoby za pewnik. Teściowa może powiedzieć: "Tak, taki jest, rozumiem cię, to trudne ...". Współczuje, ale nic nie robi. Najprawdopodobniej jest z natury miękka i ma słabą wolę, również „zmiażdżoną” przez swojego despotę i prostaka, i postrzega „dobro kobiet” jako normalne zjawisko. Nie zapomnij, że wychowała twojego męża!
• Porozmawiaj bezpośrednio z mężem, wyraź spokojnie wszystko, co nie pasuje do ciebie w jego zachowaniu. Przygotuj się na otrzymanie w odpowiedzi wielu nieprzyjemnych zwrotów i podsumowania, że ​​sam mu nie odpowiadasz. Prawdopodobnie rozmowa zakończy się decyzją o rozwodzie.
• Zrób skandal swojemu mężowi w „gorącym pościgu” i nie ma znaczenia, czy w tym momencie będziesz sama, czy z nieznajomymi. Powiedz, że nie pozwolisz mu tak traktować i rozmawiać z tobą, okazuj urazę, nie wybaczaj mu szybko. Może wyciągnie wnioski i złagodzi ataki na ciebie.
• Zamieszkaj z mamą, siostrą lub bliskim przyjacielem na kilka dni lub dłużej. Niech zostanie sam, pomyśli o tym, co zrobił, niech wraca ze słodyczami, bukietami i obietnicami, że takie rzeczy już się nie powtórzą pod Twoim adresem. Daj mu znać, że jeszcze raz, a już cię nie zobaczy.
• Stań się samowystarczalny: dobra praca, mieszkanie. Tak, to trudne, zwłaszcza z małymi dziećmi. Poproś mamę lub siostrę o pomoc przy dziecku. Powiesz, że wstydzisz się prosić matkę o pomoc, ale pomyśl: lepiej w jakiś sposób polegać na matce i być jej zobowiązanym, niż znosić wybryki męża, który cię nie szanuje, polegać na go i bój się, że zepsuje psychikę dziecka. Stając się odnoszącą sukcesy kobietą biznesu, z pewnością zrozumiesz, że nie potrzebujesz już od niego szacunku, tak jak on.

Pytanie do psychologów

Witam! Mój mąż i ja jesteśmy małżeństwem od 3 lat. On ma 25 lat, ja 26, mam syna i córkę. Teraz siedzę w domu z córką, a syn mieszka z rodzicami męża. Mąż pracuje. Nie mamy własnego mieszkania i przez jakiś czas mieszkaliśmy z rodzicami, sami to zasugerowali, ale lubi chodzić ze znajomymi na drinka, jego rodzicom nie podobało się jego zachowanie, że się spóźnia itp. Potem sam spakował swoje rzeczy i odszedł stamtąd, pokłóciwszy się z rodzicami w podniesionym tonie. Teraz nie szanuje moich rodziców, bo wkraczają w jego życie. Chociaż nie życzyli mu niczego złego i nie życzą sobie. Jest bardzo porywczy i agresywny podczas kłótni. Generalnie nie szanuje starszych. Moi rodzice zawsze starają się pomóc mi z pieniędzmi, przynajmniej czymś, nawet opiekowali się dziećmi, kiedy wyjeżdżam w interesach. Moi rodzice bardzo mi pomogli. Ale on tego nie widzi i chce zauważyć, czy co?! Kiedy moja mama była chora, opiekowała się mną bardziej niż on, potrzebowałem pieniędzy i mógł je na coś wydać, ale kiedy o nie poprosiłem, nie było. Nie wiem, dlaczego tak się zachowywał? Kiedy pijak oblewa ich błotem, przysięga. Moi rodzice to zwykli ludzie. Nie chodzi do nich nawet wtedy, gdy go zapraszają. Nawet w ich obecności widać, że nie chce się z nimi komunikować. Chcę, żeby przestał się tak zachowywać. Ten brak szacunku mnie zabija. Rodzice są gotowi na wszystko, aby mnie uszczęśliwić, nawet wybaczyli mu wszystkie kłótnie i są gotowi się z nim komunikować.

Otrzymałem 5 wskazówek - konsultacji od psychologów, na pytanie: Co zrobić, żeby mąż szanował swoich rodziców i bliskich?

Aby mąż szanował twoich rodziców, potrzebujesz męża, który szanuje twoich rodziców! Nie, nie myśl, że to literówka, dokładnie to chciałem powiedzieć. Uwierz mi, nie ma już z czego tańczyć, tak długo, jak widzisz problem w drugiej osobie, o czym mówić z Tobą? jeśli problem tkwi w mężu, to on sam musi… chcieć skontaktuj się z psychologiem i zadaj pytania. Ale jeśli nadal masz problem, to co jesteś gotów zmienić w sobie?

Khabarova Lyubov, psycholog-konsultantka, konsultacje Skype

Dobra odpowiedź 5 zła odpowiedź 0

Bibigul, witaj!

Każda osoba wchodzi w życie rodzinne z własnym zestawem wartości moralnych i cech charakteru. Oprócz tego, że twój małżonek jest samolubny, wierząc, że jego rozrywka powinna być na pierwszym miejscu, nie ukształtował elementarnego szacunku dla starszego pokolenia. Co więcej, powinien okazać wdzięczność za pomoc, jakiej udzielają twojej rodzinie ...

Każda czynność dokonana przez osobę oznacza obecność za nią odpowiedzialności. To jest ta cecha, która nie jest ukształtowana w twoim mężu. Nie jest w twojej mocy, aby to naprawić, ale powinieneś pomyśleć o tym, jak możesz dalej budować z nim relacje, aby jego egoizm i nieodpowiedzialność nie nabrały rozpędu.

Właśnie z tym pytaniem powinieneś podejść do konsultacji.

Gotowy do współpracy z Tobą.

Wszystkiego najlepszego!

Z poważaniem,

Snegireva Inna Vladimirovna, psycholog Astana

Dobra odpowiedź 4 zła odpowiedź 2

Witaj Bibigul, spójrzmy razem na kluczowe frazy z listu:

Moi rodzice bardzo mi pomogli. Ale on tego nie widzi i chce zauważyć, czy co?!

Ty i twój mąż macie 25-26 lat i macie dwoje dzieci. Jesteś dość dorosły ja Yudi ,ale... z jakiegoś powodu nadal korzystasz ze wsparcia i pełnego wsparcia rodziców. Więc początkowo nie postawiłeś sobie zadania, które miałby wykonać twój przyszły mąż Odpowiedzialność dla Twojej rodziny. Rodzice pomagają tobie, ich córce, więc twój mąż bierze to za pewnik. Ty sam dozwolony rodzice do rozwiązywania waszych problemów finansowych, dlatego też uważają się za uprawnionych do wytykania zięciowi jego niedociągnięć, które oczywiście wcale mu się nie podobają.

Kiedy pijak oblewa ich błotem, przysięga.

Mówisz, że wcześniej taki nie był? Dlaczego traktuje tak tylko twoich rodziców? Może taki jest? Po prostu nie zwracałeś na to uwagi i miałeś nadzieję, że zmieni się po ślubie. Twój mąż nie tylko zachowuje się w ten sposób w stosunku do twoich rodziców, on się tak zachowuje siebie ze wszystkimi oraz Przede wszystkim, i z samym sobą. pełen szacunku sam jako głowa rodziny, dorosły i niezależna osoba nigdy nie pozwoli innym rozwiązać swoich problemów - ani twoim rodzicom, ani nikomu innemu. Więc lubi grać rolę głowa rodziny, jednocześnie nie jest gotowy do rozwiązywania pytań i problemów. Wybrałeś go na swojego męża. On Nie powinieneś oczekiwać od niego więcej.

Rodzice są gotowi na wszystko, aby mnie uszczęśliwić, nawet wybaczyli mu wszystkie kłótnie i są gotowi się z nim komunikować.

To właśnie twoi rodzice gotowy na wszystko mianowicie zadbaj o swoje dorosły córką i nie pozwala ci zostać w końcu niezależna i silna rodzina. Masz dwie opcje - albo ty, odmawiając pomocy rodziców, żyjesz tylko z funduszy, które sam zarobisz z mężem i tym samym w końcu zdasz sobie sprawę, że tylko wy dwoje powinniście ponieść wszystko Odpowiedzialność dla swojej rodziny, tym samym przestań rzucać się na barki bliskich te obowiązki, lub.... nadal ratujesz swój związek z mężem z pomocą rodziców i w ten sposób oddajesz swojemu mężowi niedźwiedzia przysługa a on nigdy nie dorośnie, a ty nie będziesz mogła na nim polegać jako na swoim mężu. Ogólnie rzecz biorąc, twoja rodzina utrzymuje się tylko dzięki zastrzykom finansowym twoich rodziców. Jeśli mąż się nie pojawi Odpowiedzialność dla twojej rodziny, to twoi rodzice pozostaną jedynymi, którzy zrobią to zamiast niego i dalej. Czy na pewno chciałeś tego rodzaju relacji w swojej rodzinie? Czy na pewno wzmacnia to twoją rodzinę? Może spróbujesz uczciwie przyjrzeć się temu, że twój mąż raczej nie był przygotowany na swoją rolę męża i ojca rodziny? Powinnaś teraz myśleć nie o braku szacunku męża dla twoich rodziców, ale o nauczeniu się szanowania rodziców na tyle, by przestać przerzucać na nich problemy rodzinne. Twoje rodzinne szczęście i dobre samopoczucie powinny martwić ciebie, a nie rodziców, którzy, nawet teraz ci pomagają, nadal przeszkadzać twojej rodzinie lub wreszcie usamodzielnić się, lub... widzisz to Rzeczywistość- twój mąż wcale nie jest gotowy, aby być Dorosłym. A szacunek dla innych to coś, co się tylko pojawia szacunek dla siebie,Przede wszystkim. Powodzenia.

Bekezhanova Botagoz Iskrakyzy, psycholog z Astany

Dobra odpowiedź 3 zła odpowiedź 3

Witaj, Bibigulu.

Moją najczęstszą odpowiedzią na stronie jest to, że nie możesz zmienić drugiej osoby… Dlatego nie możesz zmuszać rodziców męża do ich szacunku. Zmieni się tylko wtedy, gdy tego chce lub dojrzeje wcześniej.

Mogę się tylko domyślać, co to powoduje. Sądząc po tym, co opisałeś, twój mąż nadal jest nastolatką: nie ma własnego domu, pieniądze wydaje na rozrywkę, gdy żona jest chora, matka się nią opiekuje itp.

Mężczyzna pozostaje infantylny i nie opuszcza „nastoletniego” wieku, kiedy pozwala mu na to żona i rodzice. Podejrzewam, że kiedy zaczyna być agresywny w walce, wolałbyś się zgodzić i pozwolić mu odejść, niż stanąć w obronie twoich żądań. Ogólnie jest wygodny, boisz się i nie bronisz. Twoi rodzice również wybaczają wszystko jak zabawne dziecko. Po prostu nie ma motywacji, by „dorosnąć” i wziąć odpowiedzialność za rodzinę. Zawsze znajdą się tacy, którzy zrobią to za niego, a on nadal będzie kochany i akceptowany w każdej formie.

Dopóki ty i twoi rodzice nie zobaczycie swojego męża jako dorosłego mężczyzny, który nie chce brać odpowiedzialności za siebie i nie zaczniecie odpowiednio reagować, mąż pozostanie taki sam.

A twoje szanse są tutaj 50x50: albo zrozumie i zacznie się zmieniać, albo zostawi cię ze sformułowaniem: „Nie mogę żyć z suką”.

Druga opcja jest jeszcze bardziej realistyczna.

Jednym słowem, Bibigul, masz dwa scenariusze: nadal będziesz „matką” dla swojego męża i pozostaniesz mężatką lub odsadzisz męża „od piersi”, ale potem zostaniesz tylko dorosłą kobietą, to całkiem możliwe że rozwiedli się.

Jest trzecia opcja, dłuższa. Spokojnie i celowo broń swojej pozycji w rodzinie, odważnie i pewnie, bez skandalu, regularnie mów mężowi o tym, czego nie lubisz, co i jak chcesz zmienić. I jest mała szansa, że ​​cię usłyszy i zacznie się zmieniać. Cóż, to naturalne, że pomoc finansowa rodziców staje się dla ciebie tematem tabu. Mieszkasz sama i sama zapewniasz mieszkanie parze z mężem.

Powodzenia.

Z poważaniem, twoja psycholog Irina Rozanova, St. Petersburg

Dobra odpowiedź 5 zła odpowiedź 0

Rodzina itp. Wszystko o twoim mężu Wiesz, że. A jeśli sprawisz, że nie będzie chciał cię denerwować, otrzymasz szacunek wobec swoich rodziców (co wcale nie oznacza, że ​​będzie ich szanował).

Wszystkiego najlepszego. Zawsze w kontakcie.

Z poważaniem Kalamkas Kanapieva, psycholog w Astanie. Osobiście i przez Skype.

Dobra odpowiedź 6 zła odpowiedź 2

Nie wiem, czy moje pytanie ma podstawy biblijne, ale mam nieporozumienie. Mojego męża na chwilę nie ma, a ja sama opiekuję się córką do jego powrotu. Czasami odwiedzają nas dziadkowie. Moja mama spełnia wszystkie moje wymagania w stosunku do dziecka i wszystko jest w porządku. Ale ze strony rodziców męża mam wrażenie, że mnie nie szanują. Gdy znaliśmy się przez krótki czas, odbierali mi komórkę, gdy byłam w wannie, oburzyli się, gdy prosiłem o umycie rąk po drodze przed wzięciem dziecka w ramiona, nie szanują nawet mojej prywatności kiedy przyjdą do nas do domu, wejdź do mojego pokoju bez zapowiedzi. Kiedyś złapali mnie przy karmieniu dziecka, kiedy byłam półnaga, jak w domu (w miejscu publicznym byłabym bardziej uważna, ale w moim pokoju, przy zamkniętych drzwiach, nie byłam ostrożna), a także robiłam pewne rzeczy z z czym nie zgadzam się i ich to nie obchodzi, chociaż prosiłem ich, aby tego nie robili. Teraz chcę zapytać – czy to się nazywa brak szacunku dla rodziców, jeśli narzucam swoje poglądy na wychowanie dziecka? Czy powinnam traktować priorytetowo zdrowie córki czy fakt, aby ich nie urazić? Czy mogę wyrazić swoją opinię, oczywiście z szacunkiem, nawet ryzykując obrazę ich, ale nie ryzykując obrazę Boga? Błagam o odpowiedź, atmosfera jest bardzo napięta, a w głowie jest walka. Naprawdę potrzebuję porady.

Tak, to pytanie ma podstawę biblijną. Ale zanim podam biblijne odniesienie, chcę powiedzieć, że nie sądzę, aby rodzice twojego męża okazywali ci brak szacunku. To bardzo dobrze z ich strony, że przychodzą do ciebie i chcą być blisko ciebie. Domyślam się, że pozwalają ci odebrać telefon komórkowy, gdy byłeś w łazience, ponieważ uważają cię za swoją córkę i członka rodziny. Więc nie widzę w tym nic złego i nie sądzę, że zadzwonił do ciebie ktoś, o kim nie chcesz, żeby wiedział twój teść. W rodzinie wszyscy ufają sobie nawzajem i nie ma nic złego w tym, że telefon odbiera ktoś, a nie ktoś, kto w danej chwili nie może odebrać telefonu. Myślę, że w rodzinie twojego teścia zawsze istniał związek zaufania i to skłoniło ich do odpowiedzi, gdy zadzwonił telefon.

Jeśli chodzi o mycie rąk przed zbliżeniem się do wnuczki, wydaje mi się, że również przesadzasz, a teściowie mają uzasadnione powody, by czuć się nieswojo i lekceważyć ciebie. Nie sądzę, że przyszli do twojego domu z bardzo brudnymi rękami. Wtedy oczywiście je umyją. A potem ta czystość i przesadna troska, kiedy ludzie myją ręce przed dotknięciem małego dziecka, nie istniały w ich czasach. Poza tym, czy wiesz, że te dzieci, które były traktowane z taką nadmierną opieką przez matkę, cierpią potem na różne alergie tylko dlatego, że nie wykształciły elementarnej odporności, jaką każdy człowiek powinien mieć. Ale z drugiej strony, mnie tam nie było i nie widziałem, jakie są ręce twoich teściów. Ale nawet jeśli konieczne było umycie rąk przed odebraniem dziecka, należy im powiedzieć z całym szacunkiem i upewnić się, że ich nie uraziłeś. Jeśli ich obraziłeś, oznacza to, że powiedziałeś coś nie tak.

Jeśli chodzi o czas, kiedy karmiłaś piersią, a rodzice Twojego męża wchodzili do Twojego pokoju bez pukania, to myślę, że to coś normalnego dla ich rodziny i nigdy im nie przeszkadzało. W takim przypadku dobrze jest im o tym powiedzieć, ale znowu uważaj, aby ich nie urazić. W końcu lepiej następnym razem zamknąć drzwi, niż wywołać w ich sercach urazę.

Bóg uczy nas w Słowie Bożym kochać się nawzajem i znajdujemy te słowa o zachowaniu kogoś, kto kocha:

Miłość jest cierpliwa miłosierna, miłość nie zazdrości, miłość nie wywyższa się, nie chełpi się, nie zachowuje się niegrzecznie, nie szuka siebie, nie drażni się, nie myśli źle, nie raduje się z nieprawości, ale raduje się z prawdy; obejmuje wszystko wierzy we wszystko, we wszystkim ma nadzieję zniesie wszystko. (1 Koryntian 13:4-7)

Jak każda osoba, możesz chcieć, aby twój teść znał i przestrzegał tych słów. Radzę jednak kochać ich takimi, jakimi są i zachowywać się z cierpliwością i miłosierdziem, Boże dopomóż!

Tłumaczenie: Mojżesz Natalia

Pytanie do psychologa:

Dzień dobry! Proszę pomóż mi zrozumieć, czy mam rację, że myślę, że mój mąż nie szanuje mnie bez szacunku dla moich rodziców? Trwa to od dawna, jestem żonaty od 8 lat. Z jakiegoś powodu, często, gdy się kłócimy, mąż zaczyna się kłócić z osobowościami moich rodziców. Albo mój tata nie jest taki jak on, to moja mama. Rodzicom to boli, dali mi życie, wykształcenie, szanują mojego męża, zawsze zbierają dla nas jedzenie, pomagają nam z pieniędzmi, gdy mamy problemy finansowe, zawsze są gotowi do pomocy. Chcę powiedzieć, że moi rodzice są starsi, mają teraz 70 lat. Kiedy tata dzwoni do męża, mąż nie odbiera telefonu. Nie chce rozmawiać. Tato jest obrażony, zaczął to czuć, że po prostu nie chcą z nim rozmawiać, zaczynam rozmowę z mężem, dlaczego on taki, mówi, że mój tata gada bzdury i nie chce rozmawiać z nim, a więc mamy słowo w słowo i skandal. Mąż mówi, że kłócimy się z powodu twoich rodziców, twój tata jest chory. Mówię mężowi, że kłócimy się nie z powodu naszych rodziców, ale z powodu twojego stosunku do nich nie szanujesz ich. Odpowiada, że ​​szanuje, ale nie ma z nimi o czym rozmawiać. Tak bardzo mnie boli. Osłaniam męża przed rodzicami, żeby wszystko nie było tak, jak im się wydaje. Mąż mnie nie słyszy, nie może zrozumieć, że jego stosunek do moich bliskich mnie rani. W końcu zawsze są gotowi nam pomóc. Czasami myślę o rozwodzie, ale to bardzo boli, bardzo przywiązałam się do naszego małżeństwa, ale to bardzo boli. Ta kłótnia co tydzień, co.Dodatkowo mam teraz trudny okres, straciłam dziecko kilka miesięcy temu. Czasami z powodu niezrozumienia mojego męża myślę, że śmierć jest przerażająca. Bo po kłótniach, po pewnym czasie zaczyna mówić, jak bardzo mnie kocha i nie chce mnie zdradzić, żal mi go i rodziców. Po prostu mnie łamie. Spokojną rozmową, że boli mnie jego stosunek do rodziców, że go szanują, jak traktują syna, tego nie dostrzega, zaczyna krzyczeć, a ja krzyczę i płaczę w odpowiedzi. Błędne koło. Ponadto szanuję jego bliskich, zawsze się uśmiecham i chętnie się komunikuję, bo zawsze wierzyłam, że tak powinno być w rodzinie.

Psycholog odpowiada na pytanie.

Witaj Irino!

W ogóle nie rozumiem twoich wątpliwości, ponieważ twoja rodzina jest częścią ciebie. I rzeczywiście, szanując ciebie, mąż ma obowiązek szanować twoich rodziców, kimkolwiek oni są i co mu się w nich nie podoba. Tutaj wszystko jest dość oczywiste.

Jedyną rzeczą, co do której twój mąż ma rację, jest to, że nie może się z nimi porozumieć na twoje żądanie. Nawet pomimo tego, że twoi rodzice często ci pomagają i ratują cię w trudnych chwilach, mąż nie powinien czuć się winny za coś przed nimi, naginać jego zasady i być wdzięczny. Wydaje mi się, że przez dobre uczynki swoich rodziców szantażujesz go i zmuszasz do komunikacji, co jest z gruntu złe.

Znalezienie wspólnego języka z tatą może być naprawdę trudne, naprawdę nie ma o czym rozmawiać, zwłaszcza gdy są do tego zmuszeni: nawet każda chęć rozmowy, która się pojawiła, znika wraz z atakiem i kłótniami.

Może twój ojciec dzwoni zbyt często i twój mąż nudzi się taką codzienną komunikacją o niczym.

Mąż ożenił się z tobą, a nie z twoimi rodzicami, więc jest całkiem jasne, że nie jest zbyt zainteresowany wymyślaniem za każdym razem tematów do rozmowy. Wystarczy dzwonić kilka razy w miesiącu, można dzwonić co tydzień do rodziców i interesować się ich sprawami, przesyłać pozdrowienia od męża, ale co ma z tym wspólnego mąż?

Kłótnie, szloch, rozwód, samobójstwo - szczerze mówiąc, to tylko twoje głupie powody, by zmuszać męża do robienia tego, co chcesz.

Napisałeś to bójki co tydzień – nic dziwnego, że ma dość „rozmawiania z tatą”.